Zwycięży silniejszy

Po pożegnaniu z jednostką W12, SUV Bentley Bentayga Speed zniknął z oferty — ale tylko na chwilę. Teraz wraca w odświeżonej wersji i z zupełnie nowym charakterem. Pod maską pracuje 4-litrowe V8 z dwiema turbosprężarkami, bez żadnych dodatków hybrydowych. I wcale nie jest to krok wstecz: silnik generuje imponujące 650 KM i 850 Nm — więcej niż poprzednie W12, choć nieco ustępuje mu momentem obrotowym.

Nowa Bentayga Speed jest szybsza niż kiedykolwiek: sprint do „setki” trwa tylko 3,4 sekundy (wcześniej 3,9), a prędkość maksymalna wzrosła do 310 km/h. Samochód schudł o 42 kg, zyskał lepszy rozkład masy i otrzymał sportowy układ wydechowy z owalnymi końcówkami. Dla bardziej wymagających dostępny jest tytanowy wydech Akrapovič z czterema końcówkami.

Do najważniejszych nowości technicznych należy układ skrętnych tylnych kół oraz tryb Dynamic z funkcją launch control — po raz pierwszy w historii Bentaygi. Reakcje układu kierowniczego są ostrzejsze, a zawieszenie w trybie Sport usztywnia się o 15%. W opcji dostępne są ceramiczne hamulce węglowe i 23-calowe felgi w trzech wersjach wykończenia.

Z zewnątrz wersję Speed wyróżniają przyciemnione reflektory i tylne lampy, ciemne akcenty oraz emblematy Speed. W kabinie zastosowano pikowaną tapicerkę w romby, kontrastowe przeszycia i indywidualne akcenty kolorystyczne. Ekran zegarów zyskał dedykowany tryb Speed. Ceny zaczynają się od 219 tysięcy funtów, choć to jeszcze nie szczyt – najdroższa Bentayga Mulliner EWB kosztuje co najmniej 259 tysięcy.