Zabawka powraca!

Renault zaprezentował nową generację modelu Twingo, który teraz jest w pełni elektryczny. Ten samochód ma szansę stać się najtańszym elektrykiem marki w Europie – prawdziwie „ludowym” autem miejskim. Opracowanie hatchbacka zajęło zaledwie dwa lata w ramach programu Leap 100, w którym kluczową rolę odegrali chińscy partnerzy: CATL odpowiadał za baterię, Shanghai e-drive za silnik elektryczny, a Launch Design za projekt konstrukcji. Takie współdziałanie pozwoliło znacząco obniżyć koszty produkcji.

Stylistyka nowego Twingo powstała we Francji i nawiązuje do pierwszej generacji modelu. Sylwetka jest rozpoznawalna i prosta: krótka maska, duże reflektory, minimum błyszczących detali i maksymalna funkcjonalność. Długość auta to zaledwie 3,79 metra, a promień skrętu poniżej 10 metrów – idealne parametry do poruszania się po wąskich europejskich uliczkach.

Wnętrze wygląda nowocześnie i przemyślanie. Cyfrowy zestaw wskaźników oraz 10-calowy ekran multimedialny łączą się z tradycyjnymi pokrętłami klimatyzacji. Zamiast centralnego tunelu zastosowano otwartą konsolę z bezprzewodową ładowarką. Tylne fotele przesuwają się w zakresie 17 cm, dzięki czemu pojemność bagażnika można zwiększyć z 360 do nawet 1000 litrów – to praktyczne rozwiązanie inspirowane klasycznym Twingo.

Silnik elektryczny o mocy 82 KM i bateria o pojemności 27,5 kWh zapewniają zasięg do 263 km (WLTP) oraz przyspieszenie do 50 km/h w 3,85 sekundy. Cena bazowej wersji ma wynosić poniżej 20 tysięcy euro. Produkcja ruszy w słoweńskim mieście Novo Mesto, a sprzedaż rozpocznie się na początku 2026 roku. Nowe Twingo ma szansę przywrócić erę sprytnych, tanich i prawdziwie miejskich samochodów.