Wesoły krater

Na salonie samochodowym w Los Angeles Hyundai zaprezentował efektowny koncept Crater – swoisty manifest firmowego stylu Art of Steel. Jeśli w modelach Santa Fe i Palisade projektanci jedynie nawiązywali do tej estetyki, tutaj została ona doprowadzona do skrajności: kanciasta sylwetka, wysoki próg oraz krótkie zwisy podkreślają terenowy charakter i wyznaczają kierunek przyszłych wersji XRT.

Nadwozie Cratera zostało solidnie wzmocnione: zderzaki z metalowymi płytami, klatka bezpieczeństwa, nielakierowane plastikowe osłony z pikselowym kamuflażem – bezpośrednie nawiązanie do Ioniqa 5 XRT. Charakterystycznym rozwiązaniem są również tylne drzwi otwierane pod wiatr oraz masywne progi, które poprawiają geometrię i możliwości terenowe.

Nie zabrakło też off-roadowych dodatków – od potężnych zaczepów holowniczych po „żyrandol” świateł na ekspedycyjnym bagażniku, połączonym z maską przecinakami do gałęzi. 18-calowe felgi o geometrycznym wzorze i 33-calowe opony dopełniają wyglądu. W stylu pixel-art wykonano nie tylko reflektory, ale też maskotkę modelu – robota Crater Mana.

Wnętrze kontynuuje cyfrowy motyw: kwadratowa kierownica z wyborem trybów jazdy, brak tradycyjnych zegarów, cztery wyświetlacze i projektor HUD. Część sterowania powierzono fizycznym „zębatkom”, a fotele z miękkimi wałkami wyposażono w wielopunktowe pasy. Brak grilla i układu wydechowego jasno wskazuje, że Crater jest elektryczny. Hyundai na razie nie ujawnia szczegółów technicznych, określając projekt jako eksperyment stylistyczny bez obietnic seryjnej produkcji.