Rewolexus

Na salonie samochodowym w Szanghaju odbyła się premiera ósmej generacji Lexusa ES — i nie jest to tylko kolejny lifting, lecz zupełnie nowy model. Wybór miejsca debiutu nie był przypadkowy: rynek chiński odpowiada za niemal połowę światowej sprzedaży tej limuzyny. Sedan znacznie urósł, osiągając długość 5140 mm i rozstaw osi 2950 mm, wchodząc tym samym do segmentu aut reprezentacyjnych.

Za opracowanie nowego modelu odpowiadało japońskie centrum techniczne Toyoty pod kierownictwem Koheia Chiashiego. Stylistykę inspirowano konceptem LF-ZC, jednak w wersji produkcyjnej postawiono na aerodynamikę i komfort akustyczny. Elektryczna wersja z zabudowaną atrapą chłodnicy i ukrytymi klamkami to pierwszy krok Lexusa ES w stronę elektromobilności.

Wnętrze zdominował minimalizm i nowoczesne technologie. Nowy system multimedialny, dotykowe przyciski sterowania oraz system Sensory Concierge dbają o komfort podróży, a na tylnej kanapie wygospodarowano znacznie więcej miejsca, oferując opcjonalnie panoramiczny dach. Nowy ES został także wyposażony w zaawansowany pakiet systemów bezpieczeństwa Lexus Safety System+.

Wersje elektryczne ES 350e i ES 500e generują odpowiednio 224 i 343 KM, zapewniając zasięg do 685 km. W późniejszym czasie pojawią się także hybrydy z wolnossącymi silnikami i opcjonalnym napędem na wszystkie koła. Sprzedaż rozpocznie się w połowie 2026 roku, a pierwszym rynkiem będzie, jak łatwo się domyślić, Chiny, gdzie Lexus zbuduje własną fabrykę.
