Na złość Ferrari

Toyota wreszcie odsłoniła długo wyczekiwany supersamochód GR GT – model stworzony od podstaw przez dział Gazoo Racing. Projekt narodził się z koncepcji GR GT3 zaprezentowanej trzy lata temu i długo pozostawał prototypem. Egzemplarze przedseryjne pokazano już na Festival of Speed w Goodwood, a teraz odbyła się pełnoprawna premiera, potwierdzająca, że to nie tylko show-car, lecz zapowiedź nowej ery sportowych modeli Toyoty.

Twórcy nazywają GR GT duchowym spadkobiercą legendarnych Toyota 2000GT i Lexus LFA. Nad autem pracowali inżynierowie i kierowcy testowi związani z projektem LFA, przekazując doświadczenie młodszym kolegom. Supersamochód otrzymał pierwszą w historii Toyoty całkowicie aluminiową ramę oraz karbonowe panele tworzone przede wszystkim pod kątem aerodynamiki. Efekt to masa poniżej 1750 kg przy pokaźnych gabarytach i 20-calowych kołach.

Pod długą maską znajduje się specjalnie opracowane 4-litrowe biturbo V8 z suchą miską olejową i układem hot-V. Dokładne dane pozostają tajemnicą, ale Toyota zapowiada co najmniej 650 KM, 850 Nm i prędkość maksymalną powyżej 320 km/h. Układ transaxle zapewnił rozkład masy 45:55, a nowy moduł hybrydowy uczynił GR GT pierwszą hybrydą w gamie Gazoo Racing, gwarantując błyskawiczne reakcje i wzorową kontrolę trakcji.

Zawieszenie to podwójne wahacze z kutymi elementami, hamulce – węglowo-ceramiczne Brembo, opony – specjalne Michelin Cup 2. Zestrojenie odbywa się na Fuji Speedway, Nürburgringu i poligonie Shimoyama, a sam Akio Toyoda bierze udział w testach. Równolegle zaprezentowano również wyścigową wersję GR GT3, dostosowaną do regulaminu FIA GT3. Produkcja seryjna drogowego supersamochodu ma ruszyć około 2027 roku.