Monster za półmiliona

Niemieckie studio Brabus kontynuuje rozwój ekstremalnej linii modeli z oznaczeniem „1000”, wskazującym na moc tysiąca koni mechanicznych. Najnowszym przedstawicielem tej serii zostało coupé oparte na Mercedesie-AMG GT 63 S E Performance. W przeciwieństwie do wcześniejszych modeli Rocket 1000 i Rocket GTS, nowy Brabus 1000 nie jest limitowany — powstanie tyle egzemplarzy, ile zamówią klienci.

Podobnie jak inne „tysięczniki” Brabusa, nowość otrzymała gruntownie zmodyfikowany silnik V8 biturbo M177: pojemność zwiększono do 4,4 l, zamontowano nowe turbiny, tłoki, korbowody i układ wydechowy. Moc jednostki spalinowej to 796 KM i 1250 Nm, przy czym moment obrotowy ograniczono elektronicznie do 1050 Nm, by nie przeciążać 9-biegowego automatu AMG z mokrym sprzęgłem. Część hybrydowa pozostała bez zmian — silnik elektryczny o mocy 204 KM zapewnia napęd na wszystkie koła nawet przy wyłączonym silniku spalinowym.

Łączna moc układu wzrosła do 1000 KM i 1620 Nm. Przyspieszenie od 0 do 100 km/h skróciło się do 2,6 sekundy — szybciej niż w bazowym Mercedesie-AMG GT 63 S E Performance (2,8 s), choć prędkość maksymalna pozostała ograniczona elektronicznie do 320 km/h. Coupé otrzymało nowy pakiet aerodynamiczny z włókna węglowego, stały spojler, obniżone zawieszenie i kute felgi z oponami Continental.

Wnętrze demonstracyjnego egzemplarza zostało w całości obszyte na nowo i bogato udekorowane karbonem. Na skórzanej tapicerce przednich foteli widać motywy muszli oraz cyfrę 77 — rok założenia firmy Brabus. Cena? 532 496 euro, czyli ponad dwa razy więcej niż bazowy model AMG.