Już nowy

Zaledwie dwa lata po debiucie szóstej generacji Renault Espace doczekał się aktualizacji. Teraz ten crossover odpowiada nowemu stylowi marki, który po raz pierwszy zaprezentowano w modelu coupe Renault Rafale. Najważniejszą zmianą jest nowy «wyraz twarzy» z wyrazistą optyką, ale nie obyło się bez modyfikacji nadwozia: zmieniono przednie błotniki, maskę, a długość pojazdu zwiększyła się do 4746 mm. W standardowym wyposażeniu znalazły się adaptacyjne reflektory LED, a za dopłatą dostępne są matrycowe.

Wnętrze zmieniło się minimalnie, ale zapewnia większy komfort. Renault Espace otrzymał nowe przednie fotele, lepszą izolację akustyczną dzięki podwójnym szybom i ulepszonym uszczelkom drzwi. Panoramiczny dach został powiększony do 1,7 m, a jego elektrochromatyczne przyciemnianie działa jeszcze skuteczniej. Nowa kamera we wnętrzu rozpoznaje kierowcę i automatycznie ładuje jego spersonalizowane ustawienia, co zwiększa wygodę użytkowania samochodu.

Pod względem technicznym crossover pozostał bez zmian – nadal dostępny jest wyłącznie w wersji hybrydowej E-Tech 200. Układ napędowy składa się z 1,2-litrowego silnika turbo (130 KM), rozrusznika-generatora i silnika elektrycznego, co łącznie daje moc 200 KM. Hybryda może ruszać wyłącznie na napędzie elektrycznym, a jej oszczędna praca pozwala na przejechanie do 1100 km bez tankowania. Napęd jest przekazywany na przednie koła, a wśród opcji dostępne jest skrętne podwozie 4Control Advanced, poprawiające zwrotność.

Produkcja zmodernizowanego Renault Espace trwa w Hiszpanii, a na rynku europejskim model pojawi się latem. W Niemczech cena wersji przed liftingiem zaczyna się od 43 800 euro. Wkrótce podobny lifting czeka również pokrewny Renault Austral, który pozostaje podstawowym modelem w gamie.